Identyfikacja głównych genów niezbędnych do życia nie tylko rzuca światło na tajemnice tego, jak gatunki biologiczne powstały na Ziemi, ale także rzuca światło na polowanie na życie poza naszą planetą.
W jednym z pośrednich etapów badań opublikowanych w Science w tym tygodniu zespół pod kierownictwem Instytutu Craiga Ventera poinformował o stworzeniu komórki bakteryjnej zawierającej minimalną liczbę genów niezbędnych do życia i reprodukcji.
Poprzez zmniejszenie kodu genetycznego naukowcy mają nadzieję dowiedzieć się więcej o tym, co sprawia, że organizmy żyją i są zdrowe. Informacje te zostaną ostatecznie zastosowane do zdrowia ludzkiego i długowieczności.
Proces analizy komórki, znany jako JCVI-syn3.0, może odwrócić zegar ewolucyjny, aby ujawnić procesy od początku życia, zarówno na Ziemi, jak i ewentualnie na innych światach.
„Widzimy niektóre procesy, które miały miejsce na początku ewolucji” - powiedział mikrobiolog Clyde Hutchison, główny autor artykułu Science.
„Będzie bardzo interesujące przyjrzenie się różnym funkcjom (genom), które istnieją obecnie, i dowiedzieć się, jak się czujesz, gdy łączysz życie, funkcjonowanie, samoreplikujące się komórki i widzisz, skąd się one wzięły i jak życie mogło powstać wcześniej” powiedział Discovery News założyciel instytutu i dyrektor generalny Craig Venter. „Moim zdaniem, gdy masz te same składniki chemiczne, wydają się one zawsze tworzyć razem podstawowe składniki aminokwasów i zasad DNA i RNA. Dlatego jestem pewien, że życie jest nieuniknione wszędzie tam, gdzie istnieją te chemikalia, i znajdziemy życie wszechobecne w całym wszechświecie, kiedy będziemy mogli oddalić się od Ziemi wystarczająco daleko - powiedział.
Technika projektowania, budowy i późniejszego zespołu weryfikacji genomu ma również potencjalne zastosowania do identyfikacji życia pozaziemskiego.
„Cały program rozpoczął się od zer i jedynek (na komputerze) i czterech butelek substancji chemicznych”, powiedział Venter.
„Udowodniliśmy, że możemy wysłać to życie przez Internet w postaci kodu i przywrócić go gdzie indziej. Więc jeśli wysłaliśmy maszynę do sekwencjonowania DNA na Marsa i dostaliśmy stamtąd DNA, moglibyśmy łatwo wykryć ten kod i po prostu odesłać go z prędkości światła na Ziemię - powiedział.
Syn.3 ma 473 geny, ale Venter i jego współpracownicy nie są w stanie zidentyfikować dokładnie tych 149 z nich, które są rzeczywiście zdolne do podtrzymywania komórki.
„Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy mieli wszystko, czego potrzebujemy w komórce i zrozumiemy, co jest potrzebne. Ale kiedy robisz coś ślepo, jak to się dzieje z nami w przypadku pracy z jedną trzecią genów, jest to droga prób i błędów ”- powiedział Venter.