Ice satelita Europe "opiera się" Jupiterowi

Ice satelita Europe

Przy pomocy dużego teleskopu lornetkowego znajdującego się w górach Pienaleno w Arizonie, Jowisz został zaćmiony, co powinno zwrócić uwagę na liczbę planet satelitarnych znajdujących się w Układzie Słonecznym.

Z jednej strony satelita Europa, która ma powierzchnię pokrytą lodem i ocean, może stać się domem dla ludzkości, a także służyć jako siedlisko mieszkańców morskich. Ale jeśli spojrzysz na to z drugiej strony, mamy powierzchnię satelitarną pokrytą magmą, gdzie istnieje ryzyko potężnych erupcji. Różnice są oczywiste - Europa, gdzie można żyć i Księżyc z jego wulkanami - są kontrolowane przez jeden czynnik - kierunek Jowisza.

Jako najbliższy satelita galileuszowy w układzie Jowisza z niestandardową orbitą, satelita hamuje ruch Jowisza, na którym, ze względu na to, że przechodzi w pobliżu masywnej planety, śledzone są zmiany pływów. Tworzy to wewnętrzny generator, dzięki któremu w Europie, której średnica wynosi 3120 km, wzrasta ryzyko erupcji. Efekt ten czasami staje się zbyt silny i występują emisje magmy. Nawet jeśli Europa, aby pójść trochę dalej, satelita nadal odczuwa wpływ na siebie, ale nie jest tak poważny.

Pod grubą warstwą lodu znajduje się ocean, który nie zamarza z powodu pływów na Jowiszu, wywierając tym samym nacisk na rdzeń Europy.

Dzisiaj, dzięki użyciu dwóch dużych teleskopów obuocznych (8, 4 m), można zaobserwować cechy satelity, które wcześniej nie były znane. Odkryto szerokie jednolite jezioro magmy, które zajmuje powierzchnię o szerokości 124 mil. Nazywał się Loki, na cześć boga ognia i chaosu, tam ochłodzona lawa unosi się na powierzchni stopionej skały. Od czasu do czasu górne warstwy są zanurzane w magmie, tworząc falę emisji cieplnych, które można zaobserwować z Ziemi.

Dzięki wspomnianemu nowemu teleskopowi możliwe stało się badanie tego jeziora.

„Konsekwentnie łączymy światło odbite przez dwa bardzo duże zwierciadła, tak że powstało jedno wielkie lustro”, mówi Al Conrad, ćwiczenie w obserwatorium wykorzystujące duże lornetki lornetkowe, także autor badania opublikowanego w The Astrophysical Journal. „Tak więc po raz pierwszy mamy możliwość zmierzenia jasności światła pochodzącego z różnych punktów tego jeziora”.

„Podczas gdy widzieliśmy jeden błysk, zawsze istniało nowe miejsce gdzie indziej od wielu lat”, mówi Inca de Pater z University of California w Berkeley.

Kiedy takie potężne teleskopy skupiają swoją uwagę na poszczególnych satelitach, zaczynamy rozumieć dokładnie, jak zostały utworzone. Fakt, że obserwujemy erupcje w Europie, jest przypomnieniem, że istnieje wiele różnych zjawisk.

Komentarze (0)
Szukaj