Mapowanie wszechświata w 3D

Mapowanie wszechświata w 3D

Zdjęcie przedstawia instrument spektroskopii ciemnej energii, który zostanie dołączony do teleskopu Mayall w Narodowym Obserwatorium Kitt Peak.

W 1998 r. Naukowcy odkryli, że powszechna ekspansja przyspiesza. Fizycy nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje, ale ujawnili tajemniczą siłę stojącą za tym zjawiskiem. Chodzi o ciemną energię.

Naukowcy wiedzą dużo o wpływie ciemnej energii, ale nadal nie jest jasne, co ona reprezentuje. Kosmologowie twierdzą, że 68% całej energii wszechświata musi być wykonane z materiału. Jednym ze sposobów usprawnienia zarządzania ciemną energią i jej efektami jest tworzenie szczegółowych map przestrzeni, przechwytujących ekspansję. Naukowcy, inżynierowie i technicy są teraz zaangażowani w tworzenie instrumentu spektroskopowego DESI.

DESI pomoże dziś stworzyć największą trójwymiarową mapę galaktyk. Będzie w stanie pokryć jedną trzecią całego nieba, rozciągając się na 11 miliardów lat świetlnych, a także zarejestrować około 35 milionów galaktyk i kwazarów. Mapa będzie mierzyć widma światła pochodzącego z galaktyk, aby określić ich odległość od Ziemi. Inne badania utworzyły mapy, które określają boczne pozycje galaktyk na niebie, ale użycie DESI dokładniej mierzy ich odległość. DESI jest teraz zainstalowany na 4-metrowym teleskopie Mayall w Kitt Peak National Observatory (Tucson, Arizona). Po zakończeniu instalacji planuje pracować 5 lat. Zarządzane przez Lawrence Berkeley National Laboratory w Kalifornii. Związany także z pracą personelu laboratorium Fermi, który stworzył beczkę korektora DESI. To lufa przypominająca angielską budkę telefoniczną. Jej rola polega na utrzymaniu 6 gigantycznych soczewek w doskonałym ustawieniu. Ważne jest, aby zapewnić idealną dokładność, dzięki czemu lufa jest zaprojektowana tak, aby soczewki znajdowały się na szerokości ludzkiego włosa.

Ponadto laboratorium Fermi stworzyło duże struktury, które będą podtrzymywać komórkę wokół pnia. Zostali zabrani do Mayall w kwietniu i już rozpoczęli instalację. Aby przekształcić galaktyczne światło w informację cyfrową do analizy, DESI użyje zaawansowanych technologii znanych komponentów w konwencjonalnych aparatach ręcznych. Technicy przetestowali już te bardzo wrażliwe urządzenia przed wysyłką do Tucson.

Kolekcja galaktycznego światła zajmie 5000 kabli światłowodowych DESI, które pomogą zarejestrować widma każdej galaktyki. Każdemu obiektowi zostanie przydzielone około 20 minut nagrywania, a następnie teleskop przesunie się do nowego położenia niebieskiego. Teraz naukowcy tworzą oprogramowanie, które mówi narzędziom, gdzie poruszyć włókna. Aby zrozumieć zebrane widma, naukowcy muszą przechowywać szczegółowe raporty dotyczące instrumentu i stanu teleskopu. W związku z tym tworzony jest elektroniczny dziennik i baza danych w celu przechowywania informacji operacyjnych systemów sterowania instrumentem. Będą one wykorzystywane do śledzenia informacji o systemach niezbędnych do działania DESI.

Poprzednikiem DESI jest kamera ciemnej energii DECam, która jest teraz instalowana na chilijskim teleskopie Victor Blanco. Budowę komory ukończono w 2012 r., Aby można ją było wykorzystać w 5-letnim badaniu. Nowy projekt DESI poprawi zrozumienie natury ciemnej energii, wykorzystując wyniki badania ciemnej energii jako podstawy. Ostatnie części urządzenia zostaną zainstalowane do kwietnia 2019 r., A pierwsze lekkie wydobycie nastąpi w maju.

Komentarze (0)
Szukaj