„Nieplanowany wypadek komputerowy wystąpił na orbiterze Mars Reconnaissance (MRO) NASA w dniu 9 marca, co skłoniło misję do tymczasowego działania w trybie awaryjnym”, relacjonują menedżerowie misji w NASA's Pasadena, Kalifornia. Przyczyna niepowodzenia pozostaje tajemnicą, ale zespół na Ziemi jest obecnie zaangażowany w przywracanie misji.
Awaria nie tylko zawiesiła orbitalną działalność naukową, ale także zawiesiła obsługę komunikacyjną dwóch łazików: Opportunity i Curiosity. Oba łaziki używają obecnie przestarzałego satelity NASA Mars Odyssey jako transpondera satelitarnego. MRO ma sześć instrumentów naukowych, w tym słynny aparat o wysokiej rozdzielczości, Imaging Science Experiment (HiRISE), który służy do obserwowania czerwonej planety w niezrównanej rozdzielczości. „Statek kosmiczny jest opłacalny, połączony i w pełni naładowany” - powiedział Dan Johnston, kierownik projektu w MRO. „Zintensyfikowaliśmy transfer danych i planujemy doprowadzić statek do 100% w ciągu kilku dni”.
MRO doświadczyło czterech nieoczekiwanych awarii komputerowych od czasu przybycia na orbitę Marsa w 2006 roku. Ostatni taki incydent miał miejsce w listopadzie 2011 roku. Tryb bezpieczny w każdej misji kosmicznej robota jest gwarancją, która automatycznie wchodzi w życie w przypadku nieoczekiwanych awarii w systemie elektrycznym lub komputerowym.
MRO ma dwa systemy komputerowe - stronę „A” i stronę „B”. Gdzie jedna strona działa jako zapasowa, jeśli druga strona wyłącza się. Wydaje się, że MRO spontanicznie zamienił strony, co wywołało tryb bezpieczny, zmniejszając szanse na obrażenia.