Złe lądowisko może zniszczyć astronautów na Marsie

Złe lądowisko może zniszczyć astronautów na Marsie

Rozważając potencjalne miejsca lądowania na Marsie, astronauci NASA domagają się staranniejszego wyboru punktu przyziemienia.

„Bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem”, powiedział astronauta NASA Stan Love na seminarium na temat potencjalnych lądowisk załogowych lotów na Marsa.

Na początek Love zaleca natychmiastowe wykluczenie wysokich szerokości geograficznych Marsa z listy potencjalnych miejsc. Daleko na północ i południe od równika kontakt radiowy z orbiterem byłby zły. Ponadto załoga będzie miała bardzo trudny start z wysokich szerokości geograficznych podczas powrotu na Ziemię.

Wysokie szerokości geograficzne są również zimniejsze, co powoduje, że sprzęt jest cięższy. Dodaj również słabe oświetlenie z powodu krótkich dni i niskiej pozycji słońca.

Innym dużym problemem jest marsjański pył.

- Nienawidzimy kurzu. Nie wysadzi twojego statku. Ale jest straszny do lądowania. Koliduje z twoimi bramami. Koliduje z twoimi skafandrami kosmicznymi. Koliduje ze wszystkimi twoimi mechanizmami. Szkodzi twoim panelom słonecznym. Jeśli możemy wylądować w miejscu, które nie jest odsłonięte burze piaskowe będą bardzo dobre - powiedziała Miłość. Należy unikać głazów i stromych zboczy.

Po udanym lądowaniu załogi na Marsie najważniejszym aspektem, który wpłynie na produktywność misji, będzie to, ile czasu zajmuje załodze zweryfikowanie jej bezpieczeństwa.

„Im bezpieczniejsze lądowanie i im bardziej korzystne miejsce lądowania, tym mniej czasu zajmie nam zapewnienie bezpieczeństwa, tym mniej czasu będziemy musieli poświęcić na utrzymanie systemów, które ochronią nas przed niekorzystnym środowiskiem” - powiedział Love.

Nawet w idealnych warunkach astronauci będą musieli spędzać większość czasu na utrzymywaniu ciała i sprzętu, pozostawiając tylko 5 godzin dziennie na badania i eksplorację.

„Po prostu dbanie o zdrowie wymaga dużo czasu i wysiłku. Wiemy to z życia na ISS. Wiemy o tym poprzez pracę na Antarktydzie. Musisz się wyspać. Musisz się nakarmić. w grupie musisz poświęcić trochę czasu, aby koordynować swoje działania ”- dodaje Miłość.

NASA nie wie jeszcze, ile czasu zajmie szkolenie załogi Marsa, jak robią to astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. „Ilość szkoleń jest wciąż wątpliwa. Na ISS ludzie spędzają 2,5 godziny dziennie, aby zapobiec utracie masy mięśniowej i kostnej. Wiemy, że Mars ma swoją własną grawitację. Ale czy to wystarczy, czy powinniśmy skorzystać z dodatkowych obciążeń ? ”powiedziała Miłość.

Dodaj trochę czasu na spanie trochę poza godzinami pracy i 17 godzin dnia minęło. Niektóre z pozostałych siedmiu godzin będą musiały zostać wydane na systemy operacyjne modułu mieszkalnego. Natomiast operacje na stacji kosmicznej są wykonywane przez polecenia kontroli naziemnej.

„Nie możemy tego zrobić na Marsie, ponieważ jest zbyt daleko. Nie mamy nieprzerwanego zasięgu komunikacji i nie mamy natychmiastowej informacji zwrotnej”, powiedział Love.

„W końcu masz pięć godzin dziennie na pracę badawczą. Jest to godne ubolewania, ale jest mało prawdopodobne, że będziemy w stanie ją zwiększyć”, dodał.

NASA ma nadzieję wysłać pierwszych astronautów na Marsa w połowie lat 30. XX wieku.

Komentarze (0)
Szukaj