Rosja rozwija lekarstwo na kosmiczną chorobę

Rosja rozwija lekarstwo na kosmiczną chorobę

Kosmonauta to romantyczny i ekscytujący zawód, jeśli zignorujesz śmiertelne zagrożenia, trudną podróż, a także trudny okres adaptacji, który dla wielu ludzi staje się niesamowitą gehenną. Ale w końcu udało się rozwiązać ten problem.

Choroba kosmiczna

Rosja rozwija lekarstwo na kosmiczną chorobę

Istnieje prawdziwy problem adaptacji astronauty do warunków nieważkości. Teraz przejawia się w wycieczkach na Międzynarodową Stację Kosmiczną (więcej osób nie jest wysyłanych w żadnym miejscu). Syndrom cierpi od 1/3 do połowy wszystkich członków załogi. Z natury bardzo przypomina chorobę morską. Nie masz ochoty na jedzenie, cały czas boli i masz zawroty głowy, ślina jest silnie wydalana, ma mdłości i może się wydostać. W szczególnie trudnych sytuacjach mogą pojawić się specyficzne lekkie halucynacje.

Zazwyczaj taki stan nie pozwala osobie iść na 3-6 dni. Astronauci udają się na miesiące wyprawy, więc po adaptacji wracają do normy. Ale po przybyciu na Ziemię są zmuszeni ponownie przejść przez tortury.

Standardowe objawy obejmują około 50% chorych, ale 10% doświadcza wymiotów i niezdolności do normalnej pracy w stanie nieważkości. Najsłynniejszy incydent wystąpił astronauta Jake Garn. Było mu tak ciężko, że załoga wymyśliła skalę do pomiaru stanu kosmicznej choroby w granatach.

Dlaczego to ważne?

Rosja rozwija lekarstwo na kosmiczną chorobę

Zazwyczaj problem ten jest taktownie ignorowany, ponieważ ludzie wciąż latają tylko na ISS. Misje trwają miesiące, pół roku, a nawet ponad rok. Dlatego około 6 dni cierpienia postrzegane jest jako niewielka opłata za możliwość pracy w kosmosie.

Ale co się dzieje, gdy ludzkość postanawia podbić księżyc i Marsa? Astronauta musi najpierw zaadaptować się na stacji, a kiedy wróci na Ziemię, będzie musiał ponownie przejść przez to piekło, ponieważ organizm jest ponownie przystosowany do pracy z grawitacją. Na Czerwonej Planecie skoki te osiągną punkt, w którym niektóre ofiary choroby kosmicznej nie będą w stanie samodzielnie stanąć z powierzchni.

Nowe rozwiązanie problemu

Rosja rozwija lekarstwo na kosmiczną chorobę

Astronauci są testowani na różnych urządzeniach, takich jak wirówki, w celu określenia ich zdolności do adaptacji do mikrograwitacji. Ale dokładnych danych nadal nie można uzyskać. Dlatego naukowcy z Instytutu Problemów Biomedycznych Rosyjskiej Akademii Nauk postanowili opracować nowe urządzenie.

Projekt nosił nazwę „Vega” i ma dwa główne cele: wstępnie wybrać osoby z predyspozycjami do choroby kosmicznej, a także skrócić czas trwania i siłę objawów. Jaka jest istota instalacji? Został zaprojektowany w taki sposób, aby symulować warunki nieważkości na Ziemi i sztucznie powodować objawy. Oznacza to, że istnieje bezpośredni wpływ warunków kosmicznych na aparat przedsionkowy uczestnika. To prawda, że ​​test nadal nie jest łatwy. Astronauta musi leżeć poziomo w aparacie, który wykonuje obrót (24 pełne obroty na minutę) wzdłuż osi wzdłużnej. Podmiot odczuwa wszystkie objawy, a naukowcy mogą ustalić najwyższy możliwy dyskomfort i predyspozycje do choroby.

Jeśli ktoś bardzo cierpi, lepiej znaleźć innego kandydata. Jeśli objawy są łagodne, wyznacza się dodatkowe szkolenie. Jeśli zwykli przyjmować specjalne leki (nie są odpowiednie z powodu skutków ubocznych, takich jak senność), teraz używają obrotowego krzesła, które wzmacnia zdolność do stawiania oporu i szybciej przyzwyczaja się do nowych warunków.

Postscript

Projekt Vega wciąż przechodzi okres eksperymentalny, ale w przyszłości może być doskonałą metodą rozwiązania problemu. Przynajmniej na Marsie lub Księżycu nie będzie ludzi, którzy nie poradzą sobie z chorobą kosmiczną. Naukowcy donoszą, że w szerszym użyciu technologii można wykorzystać do rozwiązywania problemów z chorobą morską, a także chorobą lokomocyjną w transporcie.

Komentarze (0)
Szukaj