Szkolenie awaryjne na ISS

Szkolenie awaryjne na ISS

Istnieje wiele powodów, dla których należy uruchomić alarm na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej: od ognia do toksycznych wycieków i spadków ciśnienia. Podczas alarmu sześciu kosmonautów przebywających na stacji powinno zareagować szybko i wyraźnie.

Podobnie jak na Ziemi, szkolenie w sytuacjach awaryjnych jest również praktykowane w kosmosie, aby upewnić się, że gdy istnieje realne zagrożenie, członkowie załogi są gotowi do działania. Na zdjęciu astronauta ESA, Alexander Gerst, nosi maskę podczas sesji szkoleniowej w dniu 28 sierpnia 2018 roku. W szkole był ochotniczym strażakiem.

Ogień lub trujące przecieki są poważnymi problemami na stacji kosmicznej, ponieważ ludzie żyją w systemie zamkniętym, gdzie nie można otworzyć okna lub wyjść. Powinny się one gromadzić w bezpiecznym miejscu na stacji, gdzie jest dostęp do statku kosmicznego Sojuz, który funkcjonuje jako łódź ratunkowa i może zabrać je do domu, jeśli nastąpi nieodwracalny. W ubiegłym tygodniu kontrola lotu zauważyła niewielką utratę ciśnienia na ISS. Była tak mała, że ​​nie ogłoszono żadnego zagrożenia. Ale astronauci zebrali się i znaleźli wyciek za pomocą ultradźwiękowego detektora. Problem tkwił w module orbitalnym Soyuz, więc został szybko rozwiązany. Alexander napisał na Twitterze „jak cenne może być szkolenie w nagłych wypadkach. Udało nam się znaleźć wyciek w Unii dzięki współpracy i skoordynowanej pracy załogi i centrum kontroli. ”

Komentarze (0)
Szukaj