Chińska agencja kosmiczna poinformowała, że współpracowała z NASA w celu uzyskania danych po drugiej stronie księżyca. Należy zauważyć, że jest to pierwszy przypadek takiej współpracy. Faktem jest, że prawo USA zakazuje wspólnych projektów kosmicznych z Chinami, jeśli Kongres nie wyrazi na to zgody.
Zastępca dyrektora Narodowej Agencji Kosmicznej, Wu Yanhua, powiedział 14 stycznia, że NASA podzieliła się informacjami o swoim orbitującym satelicie, aby śledzić pierwszy w historii księżycowy księżyc chiński po drugiej stronie.
Z kolei Chiny dzieliły czas i współrzędne planowanego lądowania Chang'e-4. Satelita NASA nie uchwycił dokładnego momentu lądowania, ale otrzymał zdjęcia terenu później.