Resztki planety są rozproszone w pobliżu Gwiazdy Śmierci

Resztki planety są rozproszone w pobliżu Gwiazdy Śmierci

Niedawno pojawiła się gwiazda o dziwnej kompozycji, a astronomowie uważają, że właśnie zjadła egzoplanetę.

Gwiazda z podejrzanym koktajlem chemicznym w atmosferze niedawno trafiła w obiektyw astronomów, którzy wierzą, że nastąpiło morderstwo planetarne.

Obiekt HIP68468 zbiega się w niektórych parametrach z naszym Sun i, jak wiadomo, pełni rolę hosta w systemie planet. Duży gazowy gigant (około 50% więcej Neptuna) był widziany wraz ze światem „super-Ziemi”, obracającym się bardzo blisko swojej gwiazdy (3-dniowa orbita). Wydawałoby się, że to kolejna zwykła planeta ... która nagle zamieniła się w tosty.

Podczas badania HIP68468, znajdującego się w odległości 300 lat świetlnych od nas, międzynarodowy zespół astronomów odkrył wysoki poziom litu w jego atmosferze, wraz z innymi elementami związanymi ze składem planet kamiennych. Biorąc pod uwagę planety o wartości 6 miliardów miliardów, tworzenie się litu powinno się skończyć dawno temu, tak że jego świeża część mogła pochodzić tylko z zewnątrz. Biorąc pod uwagę obserwowaną ilość litu i innych użytecznych minerałów, naukowcy zdali sobie sprawę, że cała planeta (6 razy więcej Ziemi) została pochłonięta przez gwiazdę stosunkowo niedawno. „To tak, jakby zobaczyć kota siedzącego w pobliżu klatki dla ptaków”, mówi Debra Fisher z Yale University. „Widzisz żółte pióra w ustach i wiesz, kto pożarł kanarka.”

„Badanie HIP68468 jest wydarzeniem pośmiertnym wokół innej gwiazdy w kształcie słońca”, dodała. „Odkrycie pogłębia nasze zrozumienie ewolucji systemów planetarnych”.

Nasz układ słoneczny może wydawać się stosunkowo stabilnym miejscem, w którym planety są ściśle związane z ich orbitami. Ale podczas ewolucji gwiazd i planet niestabilności grawitacyjne korygują swoje orbity, często powodując ogromne migracje. Migrujące planety mogą znacząco wpływać na inne planety, komety, asteroidy, a nawet gwiazdy. W przypadku HIP68468 uważa się, że planeta wewnętrzna migrowała zbyt szybko do ogrzanego źródła i ostatecznie została wchłonięta.

Na podstawie wyników badania możemy przyjrzeć się bliżej obiektom naszego systemu. Możemy nawet zdać sobie sprawę, że istnieje ryzyko utraty jednej z naszych ulubionych planet. Chociaż na Ziemi jest teraz stosunkowo spokojnie, Merkury nie ma tyle szczęścia. „Nie oznacza to, że Słońce zje nas w najbliższej przyszłości”, powiedział Jacob Bean z University of Chicago i współautor artykułu naukowego opublikowanego w czasopiśmie Astronomy and Astrophysics. „Ale nasze odkrycie daje pogląd, że smutny koniec może wystąpić we wszystkich systemach planetarnych. I w nas też.

Następnie naukowcy mają nadzieję wykorzystać gigantyczny Teleskop Magellana, który jest budowany w Chile, do dokładniejszego zbadania gwiazdy. Planują nie tylko szukać innych egzoplanet na swojej orbicie, ale także śledzić skład chemiczny w otaczającej atmosferze. Może to nie jest jej pierwsza ofiara.

Ponadto teleskop pozwoli naukowcom badać skład atmosfery gwiazd bardziej szczegółowo niż dziś ”- powiedział Bean. „Pomoże to lepiej ujawnić historię układów planetarnych, które są wyraźnie odciśnięte na gwiazdach-gospodarzach”.

Komentarze (0)
Szukaj