Po raz pierwszy w 2015 roku orbiter NASA Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) zdobył swoją przyjaciółkę Curiosity na marsjańskim krajobrazie, ale z jakiegoś powodu łazik nie pozostawił śladów na powierzchni Czerwonej Planety.
MRO okresowo dba o ciekawość dzięki niezwykle potężnemu aparatowi HiRISE (High-Resolution Imaging Science Experiment), gdy orbiter znajduje się nad głową. Taki system „nadzoru” został stworzony dla weterana łazika NASA Opportunity. W obu przypadkach taki widok orbity pomaga określić punkty ruchu łazika i określić przyszłą bezpieczną trasę.
Ale jak pokazuje najnowsza obserwacja HiRISE, łazik nie ma śladów ruchu, które były wyraźnie widoczne podczas poprzednich obserwacji orbitalnych. Ostatni obraz orbitalny Curiosity został wykonany około 4 miesiące temu. „W przeciwieństwie do innych regionów, w których łazik pozostawił ślady, na tym terenie warstwa leżąca pod spodem może mieć ten sam ton, co warstwa powierzchniowa, dlatego nie widzimy jej” - powiedział Nathan Bridges, naukowiec z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii .
Na zdjęciu z 8 kwietnia można zobaczyć Ciekawość podczas pracy w obszarze „Wzgórza Pahrump” u podstawy eolitu, znanej jako Góra Ostra, która ma około 5,5 kilometra wysokości. Region stał się magazynem cech geologicznych, bogatym w piaskowiec, muł i siarczan wapnia.
Istnieje również szansa, że marsjański wiatr wymaże ślady Mars Rovera, więc naukowcy są zainteresowani zrozumieniem, jak te obrazy o wysokiej rozdzielczości pomagają śledzić ruch piasku wokół łazika marsjańskiego.