Łowcy Exoplanet szukają dysków śmieci.

Łowcy Exoplanet szukają dysków śmieci.

Interpretacja artystyczna pokazuje dużą egzoplanetę, która powoduje zderzanie się małych ciał na dysku kurzu.

Niestety, naukowcy nie mają szczegółowej mapy ze znakami pozycji egzoplanet w Drodze Mlecznej. Są zbyt odległe i wydają się słabsze na tle gwiazd. Ale teraz łowcy egzoplanet tworzą nowy wskaźnik do obcych światów.

Nowe badania pokazują, że egzoplanety na dużą skalę, odległe od ich rodzimych gwiazd, są częściej spotykane wokół młodych obiektów, gdzie znajduje się zakurzone śmietnik. Wyniki opierają się na wielu wykryciach, w których planety znajdowały się dokładnie na dyskach z fragmentami. Ponadto prawdopodobieństwo bycia w takich punktach jest 9 razy większe niż w gwiazdach bez dysków.

Naukowcy połączyli informacje ze 130 systemów gwiezdnych z dyskami śmieci znalezionymi przez teleskop Spitzera i porównali z 277 gwiazdami bez formacji dyskowych. Dwie grupy gwiazd według wieku wahały się od kilku milionów do miliarda lat. Spośród 130 gwiazd wcześniej setki sprawdzały obecność egzoplanet. W ramach konkretnego badania pozostałe 30 zbadano za pomocą Obserwatorium Keck i Bardzo Dużego Teleskopu. Naukowcy nie znaleźli nowych światów, ale ujawnili wskazówki.

Autorzy nie wyjaśniają, dlaczego gigantyczne egzoplanety prowadzą do powstawania dysków śmieci. Ale istnieje założenie, że masowa grawitacja prowadzi do zderzenia planetozymali. Dlatego musimy szukać gigantów, ponieważ małe światy nie mogą przetrwać uderzenia. Co więcej, olbrzymie planety są znacznie łatwiejsze do wyszukiwania niż skaliste. Nasz system ma również olbrzymiego Jowisza, który jest odpowiedzialny za stworzenie pasa asteroid, i Neptuna - pasa Kuipera.

Wśród systemów uznawanych za Beta Painter, które można znaleźć w teleskopach naziemnych. Ma dysk na śmieci i jedną potwierdzoną egzoplanetę. W rzeczywistości naukowcy przewidzieli jego obecność przed oficjalnym odkryciem.

Obecność dwóch pasów pyłu na tym samym dysku ze śmieciami może wskazywać na możliwość istnienia kilku planet, których grawitacja wspiera te cząstki. Podobne zjawisko obserwuje się w systemie HR8799 z czterema gigantycznymi planetami.

Naukowcy wierzą, że w naszym systemie 4 miliardy lat temu planety gigantyczne wepchnęły pył i małe ciała do zewnętrznego systemu. Kiedy Słońce było młodsze, system wydawał się zakurzony.

Naukowcy mają nadzieję wykorzystać w przyszłości teleskop Jamesa Webba i zyskać więcej okazji do potwierdzenia swojej teorii.

Komentarze (0)
Szukaj