Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Druga wojna światowa dobiegała końca. Piloci z 415 Dywizjonu natknęli się jednak nagle na dziwne obiekty na niebie, których natura wciąż jest sporna.

Pierwsze dziwne światła zauważyły ​​porucznika Freda Ringwalda. Latał jako obserwator w nocnym myśliwcu wraz z pilotem Edem Schlüter i Donaldem J. Myersem, który obserwował radar.

Był późny listopadowy wieczór 1944 roku. Częściowe zachmurzenie nad Przełomem Renu na północ od Strasburga. Ringwald przerwał ciszę: „Ciekawe, jakie światła na wzgórzach?” Członkowie zespołu zauważyli 8-10 jasnych pomarańczowych świateł. Nagle jeden z nich pojawił się obok prawego skrzydła samolotu.

Początkowo myśleli, że to niemiecka broń powietrzna, ale radar niczego nie naprawił. Światła nagle zniknęły. Początkowo żołnierze nie mówili o incydencie, obawiając się, że zostaną wyśmiewani. Jednak nie wiedzieli, że inni piloci widzieli to samo.

Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Samolot 415. Dywizjonu, którego załoga w 1944 r. Zobaczyła dziwne światła na niebie

Nowe obserwacje

17 grudnia 1944 roku pilot zauważył „5-6 migających czerwonych i zielonych świateł w kształcie litery T” w pobliżu Breizakh am Rheine (Niemcy). Światła podążyły za nim przez chwilę, po czym nagle zniknęły.

22 grudnia sytuacja powtórzyła się z dwiema załogami lotniczymi. Zespół w pobliżu francuskiego miasta Agno poinformował o dwóch pomarańczowych światłach, które podniosły się z ziemi i goniły wojownika przez dwie minuty. A potem porucznik Samuel Krasny zauważył duży czerwony obiekt w kształcie cygara, lecący zaledwie kilka metrów od jego samolotu. Pilot wykonał kilka manewrów, ale urządzenie nadal latało w pobliżu, aż zniknęło.

Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Ilustracja pokazuje wydarzenie z 22 grudnia 1944 r., Kiedy dwa pomarańczowe przedmioty ścigały samolot

Zmęczenie bojowe?

Gdy przedstawiciele prasy dowiedzieli się o tych wydarzeniach, próbowali je wyjaśnić za pomocą zjawisk naturalnych. Mogą to być błyski, sondy meteorologiczne lub po prostu światła Saint Elmo (rozładowania). Ale piloci odrzucili takie wyjaśnienia, ponieważ powiedzieli, że są w stanie rozpoznać takie obiekty.

Potem pojawiło się podejrzenie, że piloci po prostu cierpieli z powodu „zmęczenia bojowego”. Wygląda to na uprzejmą wskazówkę na stres wojskowy. Ale jak udowodnić, że wszyscy piloci natychmiast doznali zbiorowej psychozy? Ponadto przeszli regularne kontrole i dobrze poradzili sobie z misjami bojowymi.

Ponadto żaden z nich nie twierdził o UFO. Byli racjonalni i opisywali obserwacje. Na przykład syn porucznika Krasney powiedział mi, że jego ojciec podejrzewał Niemców. Uważał, że światła były tajnym wydarzeniem podczas wojny.

Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Uważa się, że ten obraz uchwycił tajemniczy ogień widziany przez niemieckiego pilota w maju 1945 r., Niedaleko Karyntii.

Sztuczki nazistowskich astrofizyków?

W rzeczywistości postawienie nazistowskich Niemiec przed wymiarem sprawiedliwości nie wydaje się tak naciągane. Krążyło wiele plotek o potężnych rakietach i tajemniczych technologiach, które zostały przetestowane, ale nie miały czasu na użycie podczas działań wojennych.

Największymi pytaniami są działania Wernera von Brauna. Tak, pamiętał tę historię jako ojciec amerykańskiego programu kosmicznego. Jeśli jednak zagłębimy się głębiej, zobaczymy to wśród twórców nazistowskich. I nie był zwykłym pracownikiem, ale kluczową postacią w tworzeniu pierwszego pocisku balistycznego V-2 („Naziści w służbie NASA: tajna operacja„ Spinacz do papieru ”). Taka rakieta była nowością, w której piloci sojuszników nie mogli zrozumieć. Może to ta technologia przedstawiała je jako tajemnicze światła? Ale Nick Veronico (pisał książki o historii lotnictwa wojskowego) nie zgadza się. V-2 nie miał zwrotności, więc nie mógł zmienić schematu przyspieszania i kierunku lotu samolotem.

Ponadto Veronico mówi, że żadna z innowacji technologicznych nazistowskich Niemiec nie pasuje do opisu dostarczonego przez pilotów. Tajemnicze światła podążały tak blisko myśliwców, że wydawały się namagnesowane. Ale w tym czasie nie było ani jednej motoryzacyjnej lub metalurgicznej okazji do zrobienia czegoś podobnego.

Sztuczki Hitlera lub niezidentyfikowane przedmioty: co podnieciło pilotów wojskowych w 1944 r.

Niemiecki naukowiec rakietowy Werner von Braun, który został przywieziony do USA, aby pracować dla rządu USA w 1946 roku.

O karierze Browna możesz dowiedzieć się szczegółowo w powyższym artykule o nazistowskich naukowcach. Jakie były te światła? Być może niemieccy naukowcy przetestowali nową technologię, ale nie wprowadzili jej do produkcji z powodu końca wojny. Albo w ZSRR nie zgadzają się na coś, a dokumenty pojawią się kiedyś?

Ufolodzy widzą kolejną wskazówkę na temat przybyszów na światłach. Możemy mieć pierwszych oficerów wywiadu kosmitów, którzy odwiedzili koniec drugiej wojny światowej, aby zbadać dziwną aktywność ziemian. Pytanie pozostaje otwarte.

Komentarze (0)
Szukaj