Według nowego badania przedstawionego szerokiej publiczności w poniedziałek, gigantyczne góry znalezione na Plutonie to wulkany, które wyrzucają lód i inne lotne substancje.
Statek kosmiczny NASA zauważył dwie olbrzymie góry podczas swojego bezprecedensowego lotu wokół Plutona i jego satelity, Charona, 14 lipca.
„Góry są bardziej jak wulkany znalezione na Ziemi i Marsie niż góry znalezione na innych obiektach Układu Słonecznego”, powiedzieli naukowcy podczas dnia otwartego nauki o planetach w American Astronomical Society w Maryland.
Góry na Plutonie rozciągają się na ponad 100 mil i mają kilka mil wysokości. Blaty mają wgniecenia bardziej przypominające miski wulkaniczne.
„Jeśli rzeczywiście są wulkanami, powstają w wyniku erupcji lodu na powierzchni Plutona. Byłoby to jedno z najbardziej fenomenalnych odkryć dokonanych przez misję New Horizons i uczyniłoby Plutona jeszcze bardziej fascynującym i wyjątkowym miejscem”, powiedział planetarny Oliver White NASA Ames Research Center w Moffett Field w Kalifornii. „Cokolwiek to jest, są naprawdę dziwne. Wulkany są najmniej dziwną hipotezą” - dodał.
Ciepło, które ogrzewa wulkany, prawdopodobnie pochodzi z rozpadu pierwiastków promieniotwórczych w krzemianowym rdzeniu Plutona.
„Mamy do czynienia z bardzo lotnym lodem na powierzchni i jeśli naprawdę mają one charakter kriowulkaniczny, to nie potrzebują dużej ilości ciepła, aby zostać wyrzuconym na powierzchnię, jak formacje skalne na Ziemi” - dodał White.
Naukowcy, wykorzystując obrazy misji Nowego Horyzontu powierzchni Plutona, wykonali trójwymiarowe mapy topograficzne i odkryli, że dwie góry, nieoficjalnie nazywane Mount Mons i Mount Picard, mogą być lodowymi wulkanami. Kliknij obrazy, aby przejść do trybu pełnoekranowego.
Innym ważnym punktem prezentowanym przez zespół New Horizons jest szczegółowa informacja o kilku dużych pęknięciach na powierzchni Plutona, co jest możliwym dowodem na podziemny ciekły ocean.
Naukowcy odkryli również, że atmosfera Plutona jest zimniejsza, mniejsza i bardziej skompresowana niż przewidują modele komputerowe, a jej cztery satelity wirują i szybko oscylują.
Dwa satelity Pluto: Kerber i Hydra, jak się wydaje, mają dwie części składowe, jak kometa 67P / Churyumov-Gerasimenko, i mogą być wynikiem połączenia dwóch obiektów. „To może nam powiedzieć, że w pewnym momencie w przeszłości było więcej niż cztery satelity, co najmniej sześć”, powiedział Mark Showolter, naukowiec z misji w New Horizons z Instytutu SETI w Mountain View w Kalifornii.
„Dwa inne satelity: Nikta i Styx są niezwykle wydłużonymi obiektami i mogą reprezentować wiele ciał - dodał.
Hydra jest najdalszym satelitą Plutona i obraca się wokół własnej osi co 10 godzin. Oznacza to, że dokończy 89 rewolucji podczas swojej 38-dniowej orbity wokół Plutona.
Obrót satelitów powinien ustabilizować się z czasem, ale siły pływowe satelity Charona, jak sądzą naukowcy, utrzymują orbity mniejszych satelitów w chaosie.
„Nadal nie możemy zrozumieć dynamiki tego systemu” - powiedział Showalter. „Spodziewaliśmy się tam chaosu, ale to jest pandemonium”.