Cassini sfotografował północną półkulę Saturna w niezwykłej formie

Cassini sfotografował północną półkulę Saturna w niezwykłej formie

Sonda Cassini NASA znajduje się w końcowym półtorarocznym etapie swojej historycznej podróży do gazowego olbrzyma Saturna, więc wkrótce stracimy „na żywo” spojrzenie na tajemniczą planetę, nawet jeśli przetwarzanie danych z Cassini zajmuje lata, a nawet dekady. .

Dzięki tak długiej misji wokół Saturna , mamy niesamowitą fortunę, aby obserwować długoterminowe zmiany sezonowe na tej planecie. Tak więc zdjęcia zrobione 19 lutego pokazują, jak północna półkula planety zbliża się do przesilenia, a jej biegun północny po prostu kąpie się w słońcu.

Jak podkreślono w wydaniu NASA, obrazy te są znacznie różnym północnym zboczem w prawo o dwadzieścia stopni. Zazwyczaj obrazy Saturna pojawiają się przed nami skupione na jego biegunie północnym, skierowane warunkowo na jego górę, a pierścienie są pokazane w płaszczyźnie poziomej. Ale w tym przypadku, ponieważ terminator (linia oddzielająca dzień i noc na powierzchni planety) ma właśnie taką tendencję sezonową, naukowcy postanowili przedstawić obrazy w podobnej „skośnej” formie. Wersja obrazów w wysokiej rozdzielczości pozwala zobaczyć jeden z księżyców Saturna Dione w lewym dolnym rogu obrazu. Cassini znajduje się 1, 9 milionów kilometrów od Saturna, siedem stopni powyżej płaszczyzny pierścieni planety.

W pozostałych miesiącach misji Cassini otrzyma serię poleceń, które wyślą statek kosmiczny przez pierścienie planety. Misja ta została nazwana „Finałem Opery”, która zakończy się czarującym zderzeniem aparatu z górnymi warstwami atmosfery gazowego giganta we wrześniu 2017 roku. Ciesz się więc obserwacjami Saturna, ponieważ w najbliższej przyszłości nie ma żadnych konkretnych planów powrotu na orbitę Saturna.

Komentarze (0)
Szukaj