Incydent w Roswell - 1947. Ufolodzy są przekonani, że wojsko ukryło zniszczony statek kosmiczny

Incydent w Roswell - 1947. Ufolodzy są przekonani, że wojsko ukryło zniszczony statek kosmiczny

Incydent w Roswell wciąż nawiedza ufologów i teoretyków spisku. W tej historii zaobserwowano zbyt wiele tajemnic i plotek. Jednak zgodnie z najodważniejszymi założeniami można stwierdzić, że jest to pierwszy przypadek uprowadzenia przez kosmitów.

Wszystko zaczęło się od rolnika Maka Brazela, który mieszkał w mieście Roswell. W nocy 2 lipca 1947 r. Podczas burzy zobaczył potężny błysk światła i silny ryk. Następnego ranka farmer dowiedział się, że wszystkie jego owce zniknęły. Podczas wyszukiwania natknął się na obiekt w kształcie dysku. Leżał w stosie fragmentów, które wyglądały jak folia. Niektóre znaki przypominające figury, hieroglify lub starożytne indyjskie litery pojawiły się na ścianach tematu (w miejscu było wielu świadków).

Incydent w Roswell - 1947. Ufolodzy są przekonani, że wojsko ukryło zniszczony statek kosmiczny

Major Jesse Marcel (po prawej) z Houma (Luizjana) trzyma gruz na miejscu katastrofy UFO w Roswell w Nowym Meksyku w lipcu 1947 roku.

Rolnikowi doradzono skontaktowanie się z szeryfem w bazie lotniczej Roswell. Zadzwonił i opowiedział o znalezisku. Ale wcześniej udało mi się przeprowadzić kilka wywiadów. Mówi się, że wojsko przybyło, kiedy opowiedział historię w radio i rzekomo przestało nadawać.

Oficjalne dochodzenie na miejscu przeprowadzono 8 lipca 1947 r. Raport napisał, że niedaleko farmy udało się znaleźć dziwny dysk o rozmiarze do 4 m. Media natychmiast zaczęły pisać, że rolnik odkrył latający spodek. Następnie przedstawiciele bazy lotniczej odezwali się i powiedzieli, że znalezisko było zwykłą sondą meteorologiczną. Bez obcych i tajemnic, możesz się rozproszyć. Jednak ufolodzy byli przekonani, że rozbity obiekt to UFO, kierowane przez żywego kosmitę. To dzięki tej historii pojawiły się pogłoski, że wojsko USA zabrało obcego gościa do tajnej bazy i przeprowadziło na nim eksperymenty.

Incydent w Roswell - 1947. Ufolodzy są przekonani, że wojsko ukryło zniszczony statek kosmiczny

Raimi (z lewej) trzyma list, a Duboz patrzy na urządzenie do przewidywania wiatrów na lotnisku armii Fort Worth.

Major Jesse Marcel, który badał ten incydent, dodał paliwa do ognia. Marcel potwierdził później, że widział na własne oczy złamany mechanizm z niezwykłymi napisami. Następnego dnia osobiście przewieźł towary do Fort Worth na studia. Razem z asystentką rozłożyli fragmenty przed generałem, który rozkazał rozpropagować historię za pomocą sondy meteorologicznej. Chociaż Marcel mówi, że nikt nie widział czegoś podobnego.

Jesse Marcel miał przewieźć ładunek dalej do bazy lotniczej Wright-Patterson, ale lot został nagle odwołany. Major powiedział:

Właśnie zostałem zabrany z podróży i zlecenie zostało przeniesione na kogoś innego. Potem zakazano nam rozmawiać o tej historii i kontaktować się z mediami. Można było rozpowszechniać wersję General Reimi o sondzie pogodowej.

Marcel potwierdził również, że początkowo dziennikarzom zezwalano na robienie zdjęć wraku, ale były one zakryte, a prasa nie mogła się zbliżać. Dodaje:

Na pierwszych zdjęciach obok prawdziwego wraku siedzę. Następnie dziennikarzom pozwolono bliżej i pozwolono fotografować ponownie, ale były to już inne fragmenty, a te prawdziwe trafiły do ​​bazy lotniczej Wright-Patterson ”.

Ponieważ wojsko wstrzymało wszystkie dochodzenia i nie dostarczyło żadnych informacji, pojawiło się wiele sugestii. Najpopularniejsza wersja - katastrofa UFO i śmierć obcego. Na przykład w 1987 r. Badacz D. Shander otrzymał anonimowy list z tekstem na maszynie. Był to rzekomo raport prezydenta Harry'ego Trumana, napisany przez sekretarza USA Marynarki Wojennej Jamesa Forrestal. Opisano wydarzenia w Roswell w 1947 r., Kiedy wojsku udało się znaleźć 4 martwe humanoidy w pobliżu miejsca katastrofy. Zostali wysłani do różnych baz wojskowych w celu dalszych badań, a naukowcom kazano zachować tajemnice.

Incydent w Roswell - 1947. Ufolodzy są przekonani, że wojsko ukryło zniszczony statek kosmiczny

Pięciu pilotów demonstruje urządzenie radarowe przymocowane do balonu meteorologicznego w bazie sił powietrznych Fort Worth w dniu 7 lipca 1947 r. (5 dni po incydencie z Roswell)

W przyszłości dokument ten był wielokrotnie sprawdzany i zauważył, że nadal można go sfałszować. Ale podróbka była naprawdę wysokiej jakości (dokument został podpisany przez prezydenta Harry'ego Trumana, a ten podpis okazał się prawdziwy, ale konkretna czcionka do pisania nie była wówczas używana). Podejrzewano, że rozbity obiekt może być rakietą zaprojektowaną jak niemiecka V-2. W 1997 roku amerykańskie siły powietrzne opublikowały informacje, że w 1947 roku przeprowadzono testy w pobliżu Roswell. W tym przypadku znaleziony przedmiot wcale nie był meteorologiczny, lecz szpiegowski, który monitorował ZSRR.

Co więcej, pojawiły się pogłoski, że incydent w Roswell był prowokacją Stalina, który próbował siać panikę wśród Amerykanów. Uważają jednak, że jest to tylko przykład antyradzieckiej propagandy, która nie ma podstaw.

Incydent w Roswell nadal jest zagadką, która rozrosła się wśród szpiegostwa, tajemnicy i ogólnej paniki oraz plotek o latających spodkach. Może to naprawdę była tylko sonda meteorologiczna. Ale gdzie są teraz te kawałki i gdzie owce zniknęły z gospodarstwa?

Komentarze (0)
Szukaj